
Chwilę grozy przeżył kierowca Mitsubishi Carisma, który chciał uruchomić swój pojazd przed bramą posesji w miejscowości Sapy. Tuż po włączeniu zapłonu w komorze silnika Mitsubishi pojawił się ogień.
- Tak całe zdarzenie relacjonował właściciel pojazdu – mówi bryg. Józef Stańczak, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Skierniewicach. - Nasz zastęp przybył na miejsce zdarzenia jako pierwszy. Na szczęście jeszcze przed naszym przybyciem właściciel zaczął gasić pożar używając wody. Nasze działania polegały na dogaszeniu pożaru. Prawdopodobną przyczyną było zwarcie w instalacji elektrycznej.
W akcji uczestniczyli również strażacy z: OSP Kamion i PSP Żyrardów. Do zdarzenia doszło 8 stycznia przed godziną 17. tomi
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie