Reklama

Kolejna ofiara oszustów: nadal stosują metodę na wnuczka

19/05/2020 09:02

„Babciu, mój mąż miał wypadek, musisz nam pomóc”. To właśnie takie słowa usłyszała 58-latka podczas rozmowy z oszustami. Niestety tym razem udało się im namówić „babcię” na pomoc i tak straciła ona 40 000zł.

W miniony piątek do jednej z żyrardowskich seniorek zadzwonił telefon, gdzie po drugiej stronie słuchawki znajdowała się osoba podająca się za wnuczkę. Opowiedziała „babci” historię większości dobrze znaną:

 „ Babciu, mój mąż miał wypadek samochodowy. Zabrała go policja. Potrzebujemy pieniędzy na kaucję. Pomóż nam.”

58-latka uwierzyła w przedstawioną historię, po chwili umówiła się z oszustem, który miał być kolegą zatrzymanego przez policję mężczyzny, a następnie przekazała 40 000zł. Po przekazaniu pieniędzy nikt więcej nie zadzwonił.

Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców, czy też uratują życie osoby najbliższej. Przestępcy podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował. Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary.

Pamiętaj !

- Nigdy nie przekazuj pieniędzy nieznajomym. 
- Zawsze potwierdzaj „prośbę o pomoc” dzwoniąc do kogoś z rodziny.
- W razie jakichkolwiek podejrzeń natychmiast powiadom Policję dzwoniąc na numery alarmowe 997 lub 112.
- Zwracamy się z apelem do wszystkich mieszkańców o zachowanie czujności. Rozmawiajmy z naszymi rodzicami, dziadkami  o tym, że są osoby które mogą chcieć ich oszukać.

 

sierż. Monika Helińska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do