
Podobnie jak wcześniej w Mszczonowie i Guzowie, dziś – 24 kwietnia 2016 r. - do protestu przeciw planom lokalizacji linii wysokiego napięcia 2x400 KV, przyłączyli się, wreszcie i to na swoim podwórku, mieszkańcy i władze Żyrardowa.
O godzinie 16:00 duża grupa protestujących Żyrardowian oraz mieszkańców innych miejscowości, których połączyła wspólna sprawa, zebrała się na placu im. Jana Pawła II w Żyrardowie, aby zaprotestować przeciw budowie linii przesyłowej wysokiego napięcia na obrzeżach miasta.
Pisaliśmy już o sprawie kilkukrotnie na naszym portalu. Wspólny głos społecznego sprzeciwu wobec zakulisowym zmianom ustaleń dotyczących lokalizacji dwutorowej, napowietrznej linii energetycznej 400 kV połączył mieszkańców kilkunastu gmin powiatu żyrardowskiego i sąsiadujących.
Przypomnijmy, że wbrew wcześniejszym ustaleniom i z pominięciem głosu mieszkańców, inwestor i wykonawca projektu budowy linii wysokiego napięcia, firma Polskie Sieci Elektroenergetyczne, nagle i niespodziewanie zmienił umiejscowienie trasy przesyłowej. W myśl nowych ustaleń, trasa sieci Kozienice-Ołtarzew ma przebiegać śladem drogi krajowej numer 50 oraz autostrady A2. W tym na obrzeżach miasta Żyrardów.
Taka lokalizacja, zdaniem protestujących, zagraża zarówno cennym ekologicznie terenom min. Doliny Pisi, Puszczy Bolimowskiej i Mariańskiej, jak i przede wszystkim zdrowiu mieszkańców. Dodatkowo znacznie narusza potencjał ekonomiczny i inwestycyjny gmin, które znajdą się w jej zasięgu. Nowa lokalizacja ma być dłuższa i droższa od pierwotnie zakładanej i zaplanowanej na podstawie kompromisu społecznego.
Mieszkańcy Żyrardowa obawiają się zwłaszcza negatywnego wpływu linii wysokiego napięcia na jedyne ujęcie wody pitnej dla miasta, usytuowane w miejscowości Sokul – gmina Wiskitki. Podkreślają również możliwość nasilenia wielu chorób, w tym nowotworów i chorób psychicznych, związanego z nasileniem pola elektromagnetycznego. Nie bez znaczenia są również zniszczenia przyrodnicze podczas budowy linii i stałe naruszenie architektury krajobrazu poprzez instalację głęboko osadzonych w ziemi i niezwykle wysokich słupów na przedmieściach Żyrardowa.
Podczas dzisiejszej manifestacji na Placu Jana Pawła II, do zebranych przemawiali między innymi prezydent Żyrardowa Wojciech Jasiński, wójtowie gmin Wiskitki i Radziejowice i inni zaproszeni goście. Dla protestujących wystąpił Wiesław Tupaczewski z kabaretu OTTO. Część manifestujących, po zakończeniu wiecu w Żyrardowie, udało się podstawionymi autokarami do Słabomierza, gdzie kontynuowano protest, kolejną blokadą krajowej pięćdziesiątki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie