
Protest przeciw linii 2x400 kV, o którym pisaliśmy 18 marca, przy okazji blokady ronda w Mszczonowie, trwa i nabiera impetu. Już w środę 6 kwietnia, ponownie zostanie zablokowana krajowa pięćdziesiątka. Tym razem, na odcinku Sochaczew-Żyrardów w miejscowości Guzów. Początek protestu o godzinie 15:00. Kierowcom doradzamy wcześniejszy przejazd lub zmianę trasy.
Przypomnijmy, że 18 marca bieżącego roku, kilkadziesiąt protestujących osób z powiatu żyrardowskiego i sąsiednich, przez ponad dwie godziny, skutecznie blokowało ruch kołowy na drodze krajowej nr 50 oraz ekspresówce S8. Protestujący pragnęli zwrócić, w ten sposób uwagę szerszej opinii publicznej na powstały bez konsultacji z mieszkańcami zainteresowanych gmin, oraz niejasny zarówno pod względem formalnym, jak i finansowym, nowy plan usytuowania, dawno zaplanowanej w innym miejscu, linii wysokiego napięcia 2x400 kV relacji Kozienice-Ołtarzew.
31 marca protest oficjalnie poparły władze Mszczonowa. Na sesji Rady Miejskiej, zarówno obecni radni jak i burmistrz miasta, wyrazili swój głęboki sprzeciw wobec planów przeprowadzenia, problematycznej linii wysokiego napięcia elektrycznego, przez tereny miasta Mszczonów. Podobnie jak przez protestujących na mszczonowskim rondzie, podkreślany był fakt braku konsultacji społecznych i braku argumentów przemawiających za nową trasą dla słupów i przewodów wysokiego napięcia.
W najbliższą środę na przejściu dla pieszych w Guzowie, spotkają się ponownie zdesperowani przedstawiciele kilku społeczności. Swój udział zapowiedzieli mieszkańcy gminy Wiskitki, Baranów i Pniewy, przedstawicie miasta Mszczonów i Żyrardów. Organizatorem jest tym razem Komitet Społeczny „Razem dla gminy Wiskitki”. Organizatorzy jasno i wyraźnie powtarzają argumenty, znane już z blokady w Mszczonowie i dotychczasowej narracji, używanej w walce z głównym inwestorem – spółką Polskie Linie Energetyczne.
Nowa trasa przebiegu linii wysokiego napięcia 400 kV, śladem drogi nr 50 i autostrady A2, proponowana, w ramach tzw. wariantu społecznego (sic!), pomimo, że niekonsultowana z lokalnymi społecznościami, ma być o 60 kilometrów dłuższa i 180 milionów złotych droższa, od trasy dawno wyznaczonej w Planie Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Mazowieckiego i uzgodnionej z mieszkańcami w ramach konsultacji społecznych.
Osiemdziesięciometrowe słupy bezpowrotnie oszpecą krajobraz. Pod nową lokalizację będzie trzeba wykarczować znaczne obszary Puszczy Bolimowskiej, i tak już dotkliwie wyeksploatowanej podczas budowy autostrady A2 i w trakcie remontu dróg numer 70 i 705. Obecność linii, w znacznym stopniu zahamuje możliwości inwestycji i rozwoju budownictwa mieszkaniowego na terenie zagrożonych gmin oraz spowoduje spadek cen działek i nieruchomości, dodatkowe problemy z ich zbytem na rynku wtórnym.
Jednak argumentem, który wyjątkowo podkreślają organizatorzy protestu w Guzowie, jest potencjalne zagrożenia zdrowia mieszkańców. Istnieją badania potwierdzające wysoce negatywny wpływ silnego pola elektromagnetycznego, jakie generuje sieć wysokiego napięcia, na rozwój chorób nowotworowych i białaczki, wad wzroku oraz chorób psychicznych. Szczególnie zagrożone nimi są dzieci, ale zagrożenie dotyczy wszystkich mieszkających do 2km od problematycznej linii. W zasięgu jej promieniowania znalazłyby się także zlokalizowane na terenie gminy Wiskitki ujęcia wody pitnej w Sokulu i Działkach, z których korzysta ponad 60 tysięcy ludzi, także mieszkańcy Żyrardowa.
Społecznie przeciw „wariantowi społecznemu” mieszkańcy zagrożonych nim gmin, spotkają się w najbliższą środę, w Guzowie. Protest ma potrwać od 15:00 do 18:00. Pomimo działań prewencyjnych policji I wyznaczonych objazdów, możemy być pewni – ruchliwa i tranzytowa pięćdziesiątka, będzie sparaliżowana.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie